Nie jesteś zalogowany na forum.


Zrobię tak jak mówisz, z tym, że spróbuję na próbkach litrowych w proporcji na 0,3l owocu. Zrobię także próbę z pomarańczą i borówką.
Offline


Jasne. Napisz co i jak zrobiłeś a potem jak wyszło. Będzie nauka dla wszystkich.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Witam
Słuszna racja co Zibi pisze. Też tak robię z winami. Bo to bardzo dobry jest kupaż.
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline


Będzie nauka dla wszystkich.
nauka dla wszystkich to taka, by przed zrobieniem nastawu ryżowego dobrze się zastanowić i nie traktować serio opisów w stylu "przyjechali z Francji i jak napili ryżowca to ze szczęścia płakali" ![[dblpt])](http://www.domowawinnica.4ra.pl/upload/4ra_pl/domowawinnica/smilies/[dblpt]).png)
Offline


Zibi napisał/a:Będzie nauka dla wszystkich.
nauka dla wszystkich to taka, by przed zrobieniem nastawu ryżowego dobrze się zastanowić i nie traktować serio opisów w stylu "przyjechali z Francji i jak napili ryżowca to ze szczęścia płakali"
Fakt, ciekawe zdarzenie. Ja w kazdym razie ryżowce i wino z żyta odpuściłem chyba na zawsze.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Jabłkowe wino bardzo smaczne jest w aromacie i, smaku. Ma już ponad 1,5 roku stoi w butelkach na zakrętki.
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline


Też muszę w tym roku zrobić jabłkowe. Jest ich pod lasem mnóstwo.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Jest ich mnóstwo , ale one gniją nie wiem dlaczego . W zeszłym roku nie gniły tak jak w tym roku i mocno oblatują. Chyba odpuszczę nie będę robił w tym roku. Wina z jabłek. Winogron mam dużo.. ![[dblpt]P](http://www.domowawinnica.4ra.pl/upload/4ra_pl/domowawinnica/smilies/[dblpt]P.gif)
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline


Jaka odmiana winogron? Są już wybarwione, jadalne?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Winogrona SOLARIS jeszcze zielone są i twarde. Jasno zielone bardzo dobre na wino bo kwaskowate są.
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline


Słodkie już są? Dobra odmiana.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Witam
Właśnie że, jeszcze na nie pora do zrywania. Dopiero około Września.
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline


Dużo go masz? Ile zbierzesz?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Tak myślę że jak ptaki nie obeżrą to z 8 wiader powinno być,plastikowych..
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline


10 litrowych?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Dziesięć nie ale 8 to pewne 10 litrowych wiader. Bo fajnie obrodził winogron.
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline


No to będziesz miał z tego z 40 litrów wina, bo coś z tego zjecie.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Witam
Na pewno coś pójdzie do zjedzenia, może też zrobię nalewkę bo dobra jest. Dodaję jeszcze winogron sułtanki tylko go parzę lekko i przecinam.
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline


U mnie po dosłodzeniu jabłkowe z powrotem ruszyło
.
Daktylowo jabłkowego boje się dosłodzić, chociaż się o to prosi.
Kogut, ile ty dawałeś miodu do jabłkowego. Chodzi mi o proporcje.
Offline


Mówisz , ze ruszyło ci wino po dosłodzeniu. Bo nie była skończona fermentacja wina. Nie ma prawa ruszyć.
Miodu ile dawałem nie pamiętam, ale tak na oko na 20 l. wina 1 słoik litrowy. Oczywiście miód rozpuszczony w winie. Wina odlać do garnka i miód rozpuścić, lekko podgrzać...
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline


Wyszli mocno wytrawne, nawet dobre. Ostatnio maślaki na nim dusiłem ![[dblpt])](http://www.domowawinnica.4ra.pl/upload/4ra_pl/domowawinnica/smilies/[dblpt]).png)
Offline


Kiedyś pisałem, że daktylowe, czy raczej daktylowo- jabłkowe dobrze rokuje, niestety, myliłem się. Nic z niego nie będzie. Jest mdłe i to bardzo, ma posmak nie wiadomo czego. Ma ktoś może pomysł, co można by zrobić, doprawić czy coś?
Wiadomość dodana po 11 min 12 s:
Coś takiego znalazłem https://allegro.pl/oferta/zestaw-ziol-d … 5270955009
co o tym sądzicie. Może jakieś inne sprawdzone metody
Offline


Nic sie nie zmarnuje. Możesz je jak jest wyklarowane porozlewać do mniejszych baniaczków i doprawić różnymi przyprawami, ziołami.
Bedziesz miał wina lecznicze.
Zioła możesz dać swieże w proporcji 1:4, na 2 tygodnie. Suszone 1:5 bo są mocniejsze w działaniu.
Możesz wino pomieszać z innym. Niektórzy takie wina destylują ale na tym się nie znam.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Tzn o jakich proporcjach piszesz? Chyba nie wagowych? A składniki takie jak do wina wg Skrzycha, co o tym sądzisz?. Raczej nie będę mieszał, gdyż posmak może wszystko zepsuć.
Offline


Proporcje objętościowe. Zioła są bardzo lekkie. Zwłaszcza suszone.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline