Nie jesteś zalogowany na forum.
W Polsce przyjęło się nie siarkować miodów i czekamy do końca fermentacji (choć ja przy trójniakach, gdy zejdą do 8 bllg zlewam znad osadu, nie patrząc czy skończyła się fermentacja czy nie). Dodatkowo, trójniaki, dwójniaki i półtoraki zawierają tyle miodu, że on sam w sobie jest konserwantem.
Przy 4niakach, 5takach itp możesz siarkować.
Niezależnie od tego co wyżej napisałem to dawka pirosiarczanu potasu zależy od poziomu ph nastawu. Gdy go nie znamy to dodajemy około 1g/10 l nastawu.
Offline
-20g Drożdże Lalvin EC-118 (do szampanow) - Rochu te drożdże to oczywiście bayanusy, ale ze specjalną dedykacją do win ciężko fermentujących i miodów oraz do restartów, w sklepie Jana Lubery są dostępne bez problemów, ma też bardzo ciekawe pożywki G-ferm i Go ferm premium dodawane bezpośrednio w trakcie uwadniania droży, a także pożywkę Femaind 0, którą dodaje się do nastawu (przepraszam że piszę o sklepie ale wart polecenia właśnie ze względu na drożdże i pożywki - właściciel zawsze gotowy do doradzenia ).
Offline
To nic złego reklamować dobre sklepy itp..Lalvin to bayanus..Nie wiedziałem..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Zależy które, zerknij do Jana Lubery on ma tak poradnik odnośnie drożdży, Lalwin tak jak Shiha, lub Mycoferm to tylko nazwa a co się pod nią kryje to można przejrzeć na tej stronie http://www.janlubera.pl/strona,15.html .
Offline
Nie wspomina o tolerancji drożdży na alkohol.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Różnie to bywa, przy jednych podaje, przy innych nie, a jeszcze przy innych daje nawet link do PDF, pewnie daje to co ma.
Ale akurat te Lalvin EC1118, to moim zdaniem równie dobre jak Bayanusy G995, a może i lepsze, jak się je za długo potrzyma w balonie bez cukru to z głodu żrą balon
.
Offline
Możesz stracić balon..Niedobrze.
Ja w tym roku zacząłem pracować z bayanusami i jestem bardzo zadowolony, podobnie kolega w pracy któremu je dałem..Wyciągają z owoców dosłownie wszystko..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Nie tylko balon, ale i buty jak za blisko podejdziesz .
Szczególnie są przydatne do miodów, jak na razie mnie nie zawiodły
Offline
Właśnie kolega używa je m.in do miodu..Chyba trójniaka..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
-20g Drożdże Lalvin EC-118 (do szampanow) - Rochu te drożdże to oczywiście bayanusy, ale ze specjalną dedykacją do win ciężko fermentujących i miodów oraz do restartów, w sklepie Jana Lubery są dostępne bez problemów, ma też bardzo ciekawe pożywki G-ferm i Go ferm premium dodawane bezpośrednio w trakcie uwadniania droży, a także pożywkę Femaind 0, którą dodaje się do nastawu (przepraszam że piszę o sklepie ale wart polecenia właśnie ze względu na drożdże i pożywki - właściciel zawsze gotowy do doradzenia
).
No właśnie nie znałem tych drożdży, dlatego poradziłem postępować zgodnie z instrukcją obsługi
Offline
Dobre sommm .
Offline
Tylko jak one lepsze niż g995 albo BC103 to ja już wymiękam,
walić alkoholem będzie na kilometr.
Przymierzam się w wakacje zrobić korzenne, ale tradycyjnie może na Tokajach. W teorii mogą dać powyżej 16, ale w praktyce oscylują koło 14 co mnie bardzo cieszy.
Offline
No właśnie taka różnica, przynajmniej dla mnie że jakieś takie łagodniejsze, ale z % idą na maksa
Offline
Tylko jak one lepsze niż g995 albo BC103 to ja już wymiękam,
walić alkoholem będzie na kilometr.
Przymierzam się w wakacje zrobić korzenne, ale tradycyjnie może na Tokajach. W teorii mogą dać powyżej 16, ale w praktyce oscylują koło 14 co mnie bardzo cieszy.
Tokaje tylko raz mi doszły do 16, zwykle mają tak z 13-14..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
O i to mi się podoba:)
Offline
Z setkę win zrobiłem na Tokajach, problem że dwa dni wcześniej robimy MD..Nie miałem z nimi problemu..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
A robił ktoś na Maladze?
Offline
Kurczę koledzy ja każde swoje wina robię na Tokay. Nie wiem czy to dobrze, bo niby tokay do białego wina powinien być a ja w większości robię czerwone.
Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy!
Offline
Ważne że Ci smakują..Dla porównania zrób na drożdżach do czerwonych win.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline