Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Nie wiem czy ten wątek daje w dobrym miejscu, ale co tam..
Kamień winny (także kwaśny winian potasu albo tartarus) – sól kwasu winowego.
Powstaje przy fermentacji albo podczas leżakowania wina osadzając się w kadziach i beczkach. Może więc występować zarówno w młodych, jak i starych rocznikach i jest oznaką, że wino jest "żywe". Przybiera postać małych kryształów, wyglądających jak kryształy cukru albo okruchy szkła, które nie wpływają w żaden sposób na smak wina[3][4].
W życiu codziennym znany jest jako składnik proszku do pieczenia, gdzie wymieszany z sodą oczyszczoną pełni rolę regulatora kwasowości.
Używany jest także jako naturalny przeciwutleniacz pochodzenia roślinnego. Został umieszczony na Liście E chemicznych dodatków do żywności pod nazwą E 336.
Słabo rozpuszcza się w wodzie i alkoholu. Ma działanie przeczyszczające. Jest uważany za nieszkodliwy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wodorowinian_potasu
Wiadomość dodana po 03 min 03 s:
Przyznam że w ubiegłorocznych winach z Izy Zaliwskiej - robione bez dodatku wody, ale z małym dodatkiem cukru - na dnie chyba każdej butelki odkryłem szczyptę kremowych kamieni winnych. To chyba pierwszy raz.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Przyznam że w swoich ubiegłorocznych winach z Izy Zaliwskiej - robione bez dodatku wody, ale z małym dodatkiem cukru - na dnie chyba każdej butelki odkryłem szczyptę kremowych kamieni winnych. To chyba pierwszy raz.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Za krótko dojrzewało. A pewnie trafiło do zimnej piwnicy.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Tak, u mnie wina szybko trafiają do piwnicy. Nie jest bardzo zimna, są tam rury c.o. z tym że osłonięte. Wina mam głównie w dużych pudłach styropianowych, lub w drewnianych szafkach...Pierwszy raz mam kamień winny, tylko w białym winie z Izy.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Strony: 1