Nie jesteś zalogowany na forum.


Offline


Mają one pestki też. Inny sposób zrobisz. Skąd te owocówki u ciebie są. U mnie nie ma.
Offline


Mają po jednej pestce. Muszek u mnie mnóstwo. Dużo owoców jemy. Czekam aż sok puszczą, jeszcze dorwię owoców. Muszki na dworze też są.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Ponieważ właśnie stwierdziłem że Nero puszcza sok zbyt wolno, postanowiłem mu pomóc.
Poszedłem do piwnicy gdzie znalazłem stary kij od karnisza. Uciąłem kawałek, umyłem w wodzie z płynem do naczyń, przystrugałem kuchennym nożem, odkaziłem spirytusem salicylowym. Po czym zgniotłem owoce w balonie, jakby to był tłuczek i moździerz. Trwa to chwilę i działa rewelacyjnie. Po chwili wszystko pływało , dodałem wiec drożdże Browin.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


No, czasami trza kombinować. Delikatna robota w tej butli była .. Wiadomo że inaczej fermentacja przechodzi.chyba to moja porada jak masz trzymać butle. Ja wszystkie w koszykach. Na dnie styropian jest miękki.
Offline


Gniecenie poszło jak w moździerzu. Nie wszystkie mam w koszyku.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Te mniejsze to mam w skrzynkach plastikowym .
Offline


Trochę oberwałem a reszta nie umie dojrzeć.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Oberwałem i dodałem do nastawu trzy litry owoców.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Miejsca w balonie sporo ale i tak piany bardzo dużo. Nie wiem czy dojdzie do rurki?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


W nocy piana weszła do rurki, nie wylała sie. Musiałem przepłukać rurkę i nałożyłem na nią woreczek foliowy, na dole przymocowany do szyjki gumką recepturką. Kiedy będę w robocie a piana wyjdzie z balonu, muszki maja mniejsze szanse na wejście do nastawu.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Uspokoiło się, dałem 100 gram cukru.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Dorwałem prawie litr owoców.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Ciągle dosypujesz, jak nie cukier to owoce. Kiedy będzie koniec fermentacji.?
i picie.
Offline


Dodaje owoce bo miejsca w balonie sporo, cukru w owocach by nie wystarczyło to po szklance dosypuje. Po miesiącu wyrzucę owoce i wszystko przeleje do butli 2,5 litrowych. Jakby się coś zaoctowało przez muszki, to nie wszystko.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Dobrze, przynajmniej masz robotę. Nie nudzi ci się. A co swoje wyroby to swoje. To bardzo małe balony, takie damki to są.
Ale dobre i to.
Pozdrawiam.
Offline


5 i 10 litrów.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Ile takich balonów masz 5, i 10 litr.. ![[dblpt])](http://www.domowawinnica.4ra.pl/upload/4ra_pl/domowawinnica/smilies/[dblpt]).png)
Offline


10- litrowy jeden, do tego jeszcze pojemniki plastikowe.
5 litrowych szklanych chyba 2
Dwie 15-tki..
Chyba cztery baniaki 19 litrowe z tworzywa.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Ja mam tylko jeden z tworzywa ten 18,9 litra. Reszta to do petów czasami daję wino tych 5 piątek. Też fermentacja przechodzi dobrze.
Offline


Nero na krzaku całkiem dobre do jedzenia. Może jeszcze jutro coś dorwie do nastawu 2.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Jaki mają one kolor , chyba ciemny. Jak duże są owoce na nich.?
Offline


Nero ma jajowate owoce. Czasem długie ponad 2 cm. Podjadamy regularnie te co zostały na krzaku. To węgierska odmiana.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


wyjadłeś się chyba tych winogron. Ile gatunków tych winogron masz. Ja mam tylko 1.i nie potrzebuja wincy.
Offline