Nie jesteś zalogowany na forum.


Fermentacja nastawu ruszyła.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Rano odrzuciłem owoce z nastawu, dodałem cukru bezpośrednio do nastawu bo było wytrawne.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Z nero chyba wino wypiłeś .Dobre jest . Takie jak z solaris w smaku.
Eug.
Offline


Nero jest ciemne.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Nie ważne jaki kolor.
Ja se pytam jakie jest w smaku.
pozd Eug.
Offline


To jest bardzo dobre. Najlepsze z trzech tegorocznych nastawów z tej odmiany. Owoce odrzuciłem po miesiącu.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Ile cukru dodałeś, jak smaczne jest . A dodatki jakie dawałeś (zioła)
Pozdrawiam
Offline


Wino z winogron to tylko sok, nawet kropli wody. Nie pamietam ile cukru. Jeszcze wolno pracuje.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Właściwie , nie daję się wody do wina gronowego . J tez nie daję wcale. Bo albo robisz wino z winogron ,albo wodę winną.
Po
zdrawiam
Offline


No właśnie, zero wody. Wielu ludzi dodaje bo ma więcej wina. ![[dblpt]stupid[dblpt]](http://www.domowawinnica.4ra.pl/upload/4ra_pl/domowawinnica/smilies/[dblpt]stupid[dblpt].gif)
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Pobożne życzenia. Może we Francji, Włoszech, czy innych krajach południowych. U nas na winnicach jak sam się przekonałem to z tym jest różnie. Jak rok słaby to albo za mało słodkie albo za kwaśne albo jedno i drugie. I co w takiej sytuacji ![[dblpt])](http://www.domowawinnica.4ra.pl/upload/4ra_pl/domowawinnica/smilies/[dblpt]).png)
Offline


Dodaje cukier, to normalne, ale wody nigdy. Wychodzą dobre, dla mnie i rodzinki nawet bardzo dobre. Mógłbym spokojnie sprzedawać bo chętnych nie brakuje. Niestety, z zakupu działki rolnej na winnicę nic nie wyszło i mam tylko malutki ogródek.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Z tej winnicy co brałem grona, wino też nie wyszło, a wydawało się, że będzie dobry rok. Owszem cukier był ok ale kwasowości za duża.
Offline


Co to za winnica? W Twojej okolicy?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Niedaleko ok. 1,5ha. Tyle, że trochę niedoinwestowana i efekt jest jaki jest.
Offline


A Ty jaką masz winnicę? Co to za rejon?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Podkarpackie, nie mam winnicy, z tej korzystam
Z każdym rokiem są mniejsze zbiory, więc pewnie za długo już nie pokorzystam ![[dblpt][](http://www.domowawinnica.4ra.pl/upload/4ra_pl/domowawinnica/smilies/[dblpt][.gif)
Offline


To jakie duże masz pole, ile pod winoroślą? Jakie nachylenie, gleba, wysokość nad poziomem morza?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Źle mnie zrozumiałeś, to nie jest moją winnica, ja tylko z niej korzystam. Jak jest dobry rok to mogę z niej pozyskać więcej, ale muszę sobie sam zebrać, jak jest słaby to sam rozumiesz....
Offline


Rozumiem. Fajnie mieć takiego znajomego. A sam coś masz, ogródek?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Mam, nawet kilkanaście arów można było by wykorzystać na winnice, ale jak widzę jak się chłopina ze swoją męczy, to mi się odechciewa zaczynać z tym tematem.
Offline


Kilkanaście arów to całkiem fajnie. Ja mam cztery z tym co pod domem i przejazd. Jak masz słoneczną działkę to próbuj. Sadzonki od sąsiada.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline


Sadzonki to najmniejszy problem. Działka wymaga wykarczowaniu, bo od co najmniej 15 lat nie było nic na niej uprawiane. Same koszty ogrodzenia to od biedy z 10 tysięcy a może nawet 15. Może jakoś bym wykarczował, bo i tak to planuje, ale inwestować to nie widzę sensu. Znajomy wsadził naprawdę duże pieniądze, ale w czasach dobrego fartu.
Offline


Co chcesz karczowac? Ogrodzenie siatką leśną zrobisz w kwocie kilkuset złotych, zwłaszcza jak masz swoje słupki. Na początek możesz zrobić winnicę na kilka arów.
Siatka leśna, najlepiej gęsto od dołu, rzadsza od góry. Zając nie przelezie.
Siatka leśna...
https://siatpol24.pl/siatka-lesna-l-125-15-16
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline